22. Sacrum Profanum 8-11.11.2024
Po zeszłorocznym Multiwersum w roku 2024 festiwal Sacrum Profanum nadal podąża w kierunku kultury popularnej. Tym razem bez hasła przewodniego, skupiając się na znaczeniu i różnych interpretacjach samej nazwy festiwalu. Sacrum Profanum znów będzie łączyć muzykę alternatywną z klasyczną, tradycję ze współczesnością, improwizację z kompozycją. W centrum programu znajdzie się głos – najwszechstronniejszy z instrumentów, niewymagający dodatkowych narzędzi, nieraz najbardziej efektowny, nośnik emocji, a nade wszystko historii. Uznajemy prymat piosenki w muzyce (nie tylko popularnej), czas na chwilową jej dominację na Sacrum Profanum. Naszą wizualną, symboliczną patronką będzie bezimienna ikona popkultury, której sylwetkę zobaczycie na plakacie. Nie martwcie się, w programie starczy też miejsca na abstrakcyjny minimal drone!
Śpiewane historie otworzą festiwal, a na jego końcu wybrzmią piosenki inspirowane treściami internetowymi. Zaproszeni przez nas artyści nad wyraz często pisząc własne piosenki, sięgają do różnych tradycji i źródeł. Arthur Chambry posługuje się bardowsko-minstrelską formą melorecytacji, aby opowiedzieć historię zamieszkujących fantastyczną krainę głuchych gigantów Rocronde. Zagra do tego na instrumentach dętych własnej konstrukcji. Harry Górski-Brown zaśpiewa dawne pieśni gaelickie o wszystkim tym, co robimy z miłości do kogoś. Zagra na dudach, a elektroniką wpisze je w na wskroś współczesną avant-popową estetykę. Piotr Kurek napisał utwór dla Apartment House, w którym hawajskie legendy łączą się z tradycją średniowiecznych chansons de geste (pieśni o czynie). Ciekawe historie opowiedzą też Paweł Malinowski w przejmującym lamencie nad białymi zimami i Jacek Sotomski z Weroniką Murek w Hypercanzonas inspirowanych internetem i codziennym życiem (wśród tematów m.in. brak bułek do hot dogów w Żabce) – będzie śmiesznie, ale nie zawsze do śmiechu.
Pojawi się też sporo pytań natury muzyczno-filozoficznej z perspektywy twórcxx i wykonawcxx. Barbarę Kingę Majewską, tegoroczną artystkę rezydentkę Sacrum Profanum, którą usłyszycie z Apartment House, Spółdzielnią Muzyczną i solo, zastanawia, po co właściwie są piosenki. Szczególnie w kontekście autorskiego zbioru, w którym emancypuje się z roli wokalistki prezentującej cudze utwory i staje się twórczynią i wykonawczynią w jednym. W koncercie Sinfonietty Cracovii usłyszymy utwór Transinstrumentalizm. Jego autor Jacek Sotomski stawia pytania o aktualność i „potrzebność” nowej muzyki instrumentalnej w świecie zdominowanym przez instytucje, technologię i kulturę dostępną od ręki. Podobne refleksje wrócą też w koncercie wyróżnionych studentów Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie. Młodzi artyśxx zastanawiają się, co to znaczy wykonywać muzykę „na żywo”. Czy kompozytor ma kontrolę nad wykonaniem? Co jest ważniejsze: precyzja czy improwizacja? Ich muzyka jest gotowa, by zaprezentować ją szerokiej publiczności, a Sacrum Profanum wspiera nie tylko debiutujących artystxx, ale także tych mniej rozpoznawalnych, a zasługujących na Waszą uwagę.
W ostatnim koncercie usłyszymy utwór Oskara Tomali, poznanego dzięki open callowi Playground Spółdzielni Muzycznej, po którym wspólnie z zespołem stwierdziliśmy, że chcemy takiej muzyki na Sacrum Profanum. Jego utwór to minimalizm spod znaku just intonation, w którym poszukamy balansu między pulsem miasta a statycznością audiosfery natury. Z kolei Apartment House wykona pierwszą partyturę instrumentalną Jędrzeja Siwka (debiut w roli kompozytora niewykonawcy). Pewnie pamiętacie zeszłoroczne Requiem – po tym materiale Jędrzej naszej radości wziął się za komponowanie na instrumenty, a Sacrum Profanum zdaje się idealnym miejscem, by efekty tej działalności zaprezentować. Cieszymy się ze współpracy z lokalnym środowiskiem muzyki współczesnej, nie tylko Akademią Muzyczną, ale także zespołami Sinfonietty Cracovii i Spółdzielni Muzycznej. Zwracamy uwagę na naszą obecność na Wesołej, gdzie poza koncertami odbędą się także wydarzenia dodatkowe, m.in. warsztaty umuzykalniające Eksperymentuj! Jędrzeja Siwka.
Eksperymentujemy również z formą koncertów, tym razem kilka z nich odbędzie się w nietypowych okolicznościach. Passenger Jennifer Walshe zostanie wykonany w ciemności, z muzykami Sinfonietty Cracovii rozstawionymi wokół i pośród publiczności, żeby wzmocnić poczucie zanurzenia w wędrującym dźwięku. W quasi-użytkowym utworze do praktykowania medytacji Scrolling to Zero Rafała Zapały pochylimy się razem z Apartment House nad końcem świata, jaki znamy, medytując wspólnie słowo „End”. Zapraszamy też na nietypowy recital fortepianowy – bez ustalonego programu i zakończenia, bez podziału na widownię i artystę – tworzący wspólną przestrzeń spotkania. Marino Formenti zagra utwory, o które poproszą uczestnicxx. Swoisty koncert życzeń! Startujemy też z nowym cyklem Kultura fizyczna łączącym aktywności rekreacyjno-sportowe z muzyką. Pierwszym z wydarzeń jest tegoroczne Cardio Piotra Peszata. Czy to sesja treningu cardio z profesjonalną trenerką, czy koncert muzyki współczesnej z improwizującą rozszerzonymi technikami flecistką, czy może set muzyki elektronicznej z rytmem i interwałami dopasowanymi do efektywnego treningu? Przekonajcie się na własnej skórze (koniecznie pamiętajcie o sportowych strojach i obuwiu). Do zobaczenia!
Krzysztof Pietraszewski
dyrektor artystyczny festiwalu