Cookies Ta strona używa plików cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia zindywidualizowanych usług oraz tworzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia w opcjach Twojej przeglądarki. Więcej informacji. Zamknij
Sacrum Profanum 2023
04

września
niedziela


20.00

Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej

Koncert

Guitar Olympiad

KUP BILET

Ściana wzmacniaczy, 12 gitar i tylko jeden taki koncert.

Czy w muzyce gitarowej wszystko już było? Swoją odpowiedź poda międzynarodowa sztafeta muzyków, grających solo, w kwartetach i pełnym… 12-osobowym składzie. Usłyszymy kompozycje ikon awangardy, jak Stephen OMalley czy John Zorn. W tym gronie nie mogło zabraknąć Juliusa Eastmana, którego utwór zabrzmi w brawurowej aranżacji na 12 gitar elektrycznych. To będzie światowa premiera!


Czy patriarchat z jego anachronicznym modelem kultury jest dziś zagrożony wyginięciem? Dinozaury trzymają się nieźle, chociażby w rocku. Muzyka gitarowa, będąca symbolem kultury maczystowskiej, domaga się rewizji i redefinicji, tak samo jak promowany przez nią model męskości. Dlatego na festiwalu pojawią się wykonawcy, którzy czerpią zarówno z rocka, jak i z muzyki ikon awangardy.

Jedną z nich jest bez wątpienia John Zorn, który na przełomie lat 70. i 80. prezentował roczne retrospektywy swoich utworów gier (game pieces) w Nowym Jorku. Nazywał je Olimpiadami. Nawiązując do tych wydarzeń, zapraszamy na krakowską Gitarową Olimpiadę. Wśród zawodników Dither – nowojorski kwartet eksperymentujących gitarzystów, Zwerm – belgijski kwartet o podobnym składzie i metodzie działania oraz reprezentacja Polski. Dla wszystkich naturalnymi dyscyplinami są współczesna muzyka komponowana, improwizacja i awangarda.



Dither sięgnie do wczesnych utworów gier Johna Zorna, nawiązujących w tytułach do dyscyplin sportowych. Game pieces są oparte na schematach kompozycyjnych zgodnych z teorią gier. Rozwijają się według sygnałów „dyrygenta” w systemie znaków stworzonych przez kompozytora. Ta technika komponowania zakłada współautorstwo wykonawcy, który działa jednak według wskazówek lidera, to on rozdaje karty. Poszarpana struktura uderza intensywnością i wielką swobodą.

Zwerm z kolei zagra inną nowojorską legendę awangardy – Freda Fritha. To gratka dla wyrafinowanego słuchacza, obeznanego z free jazzem i niebojącego się łamania schematów. Zespół wykona także jeden z nowszych utworów Stephena OMalleya, napisany z myślą o belgijskim kwartecie podczas pobytu na wyspie Fårö (z inspiracji rosnącym tam, nietypowym dębem). Gitarzysta Sunn O))) zadedykował kompozycję Kali Malone i Alvinowi Lucierowi, do których mikrotonalnej twórczości tym utworem się odwołuje.

Dither zaprezentuje też inny, nie mniej unikalny głos amerykańskiego kompozytora –Jamesa Tenney, który studiował u Cage’a, Partcha i Varèse’a. Usłyszymy utwory słowne z cyklu Postal Pieces. Tenney należał do prekursorów plądrofonii, syntezy dźwięku, kompozycji algorytmicznej, spektralizmu, mikrotonalności i muzyki intonacyjnej. Wciąż nie przestaje dziwić, jak rażąco pomijana, niedoceniana i nieznana pozostaje jego twórczość. To nie słuchacze uznają go za wymagającego, a krytycy i kuratorzy. Tymczasem jego muzyka okazuje się zaskakująco przystępna.

Dither niemal stale współpracuje z Zornem, a członkowie zespołu James Moore i Gyan Riley także poza kwartetem wykonywali jego muzykę lub publikowali w Tzadik Records. Kwartet zaprezentuje utwór Gyana, syna Terry’ego Rileya, błyskotliwie rozwijającego swoją karierę gitarzysty i kompozytora. Brendon Randall-Myers to z kolei znajomy Dither z brooklińskiego podwórka, który ze swadą łączy eksperyment z rockiem w klasycznych formach, tak jako kompozytor, jak i gitarzysta.

Na koniec Olimpiady wracamy do postaci Juliusa Eastmana. Do obszernej prezentacji jego twórczości doszło w 2017 i 2019 roku. Entuzjastycznie przyjęto wówczas Evil Nigger w wersji na trzy kwartety smyczkowe w wykonaniu Arditti Quartet, a także brawurowe wykonanie tego samego utworu na cztery akordeony przez Macieja Frąckiewicza i Rafała Łuca. W tym roku czeka nas kolejna sensacyjna wersja tej genialnej kompozycji, tym razem na 12 gitar elektrycznych. To jedyna obok fortepianowych inkarnacja utworu, którą na żywo słyszał sam Eastman. Będzie to drugie takie wykonanie – ponad cztery dekady po amerykańskim. Za nową aranżację odpowiada gitarzysta i kompozytor Wojciech Błażejczyk, którego utwór solowy otworzy koncert.

 

Część I

Wojciech Błażejczyk – The Science of Destruction na gitarę elektryczną (2022) 7’ [premiera światowa]

Stephen OMalley – Avaeken (2021) 20[premiera polska]

Brendon Randall-Myers dynamics of vanishing bodies: missing fundamentals (2020) 7[premiera polska]

John Zorn Curling (Electric Short) (1978) 7


Część II

John Zorn Hockey (Electric Dry) (1978) 4

James Tenney Swell Piece for Alison Knowles (Postal Pieces No. 6) (1971) 10

Fred Frith The as usual dance towards the other flight to what is not. Part D (1989) 6

Julius Eastman Evil Nigger (ar. na 12 gitar elektrycznych*) (1979, 2022) 21[premiera światowa]

*zamówienie festiwalu Sacrum Profanum

 

Wykonawcy

Dither

Zwerm

Michał Lazar, Wojciech Błażejczyk – gitary elektryczne
Marcin Bożek, Wojciech Gumiński – gitary basowe

 


*zamówienie festiwalu Sacrum Profanum