Wraz z rozwojem technologii nagrywania i odtwarzania dźwięku pojawiły się w XX wieku formy tworzenia muzyki, korzystające z przypadku, nieprzewidzianych okoliczności i spontanicznego, nieprzygotowanego działania. Akt prezentowania muzyki nie wymaga obecnie ani konieczności przygotowania utworu, ani udziału żywych muzyków. Na festiwalach muzycznych pojawiają się instalacje umożliwiające przypadkowym przechodniom tworzenie utworów/zdarzeń dźwiękowych, a w ramach nurtu field recordings powstają nagrania audiosfery, które są „utworami” bez kompozytora. Kto zatem tworzy muzykę, gdy nie ma twórcy? Być może nikt jej nie tworzy, a jednak ona powstaje? A może być i tak, że wcale nie trzeba jej tworzyć, a jedynie słuchać?
Rozmówcy: Rafał Mazur, Beniamin Głuszek, Marcin Barski
Prowadzenie: Tomasz Gregorczyk