Cookies Ta strona używa plików cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia zindywidualizowanych usług oraz tworzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia w opcjach Twojej przeglądarki. Więcej informacji. Zamknij
Sacrum Profanum 2023

Actions

2018-09-06
Przez lata premierowe wykonanie Actions na festiwalu w Donaueschingen w 1971 roku było dla miłośników muzyki improwizowanej wydarzeniem legendarnym. Płytowe wydanie nagrania z koncertu było w Polsce praktycznie niedostępne, bardziej więc niż sama muzyka znane były historie i anegdoty z tego koncertu. A to Krzysztof Penderecki – mający poprowadzić w swoim utworze śmietankę europejskiego free (z Peterem Brötzmannem, Tomaszem Stańką i Albertem Mangelsdorffem na czele) – miał kupić sobie specjalnie na tę okazję dżinsowy strój, aby nie odstawać wyglądem od kolorowej orkiestry. A to jazzmani – nie ćwiczący się przecież w umiejętności biegłego czytania partytur – nie potrafili w pełni zrealizować zamysłu autora kompozycji i te braki wypełniali wyobraźnią, po prostu improwizując.

Nie najlepiej trafił Penderecki ze swoim dyrygenckim debiutem – barwna drużyna freejazzowych oryginałów miała z pewnością wiele zalet w zakresie wykonywania współczesnych kompozycji awangardowych, ale umiłowanie ścisłej dyscypliny do nich nie należało. Szczególne upodobanie do sabotowania wysiłków twórcy, aby utrzymać utwór w ryzach przejawiał – do czego się zresztą z nieukrywaną dumą po latach przyznawał – holenderski perkusista Han Bennink. W krótkich partiach solowych udawał, że nie widzi dyrygenckich wskazówek Pendereckiego, uznając swoją wolność improwizatora za ważniejszą od prawa autora do zachowania integralności dzieła.

Ale niezależnie od dywersji Benninka i innych drobnych problemów wykonawczych było Actions wydarzeniem istotnym artystycznie. Pokazywało, jak bliska awangarda jazzowa może być awangardzie akademickiej, zwłaszcza w zakresie używania technik rozszerzonych, szczególnie na instrumentach perkusyjnych i dętych (wyraźnie dominujących w końcu w składzie orkiestry). Złote to zresztą były czasy, kiedy grupa najciekawszych ówcześnie freejazzowych muzyków mogła spotkać się z wybitnym – już wtedy przecież – awangardowym kompozytorem. Legendy Actions nie zmienia fakt, że po eksperymencie z improwizacją Penderecki uznał, że nie jest to odpowiednia dla niego metoda twórcza i już więcej do niej nie wrócił – jednorazowość wydarzenia nadawała mu jeszcze większą rangę.

Trudno powiedzieć, która orkiestra ma bardziej wywrotowy potencjał – tamta, z przesiąkniętymi duchem lat 60. ekscentrykami, czy współczesna, Fire! Orchestra Matsa Gustafssona, która na Sacrum Profanum wykona swoją wersję Actions oraz partytury graficzne Bogusława Schaeffera (który skądinąd rozumiał jazzmanów znacznie lepiej – vide jego współpraca z wibrafonistą Jerzym Milianem). Historia poczynań Gustafssona z nasyconymi zapisami sugeruje, że interpretacji literalnej raczej nie należy się spodziewać. Właściwie to pewnym można być tylko jednego – że muzycy Fire! Pendereckiego się nie przestraszą.


Tekst napisany przez Tomasza Gregorczyka na zamówienie festiwalu Sacrum Profanum
11.09.2018

Actions ✌

21:00

Koncert

Muzeum Inżynierii Miejskiej

Bilety

Actions

50

Bilet Normalny

Kup Bilet

Karnety

WSZYSTKIE KONCERTY SACRUM PROFANUM 2020 DOSTĘPNE PRZEZ ROK OD PREMIERY

ZOBACZ CAŁY FESTIWAL SACRUM PROFANUM 2020 TYLKO NA PLAY KRAKÓW

KARNET

150 zł

Nie obejmuje spektaklu Purification i koncertów Akordy Ezoteryczne i ~dojrzałość.

KARNET | Sacrum Profanum: Interakcje

Karnet obejmuje wszystkie 4 koncerty w ramach cyklu Sacrum Profanum: Interakcje

Kup karnet