Cookies Ta strona używa plików cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia zindywidualizowanych usług oraz tworzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia w opcjach Twojej przeglądarki. Więcej informacji. Zamknij
Sacrum Profanum 2023

Mam nadzieję, że będzie głośno

2018-09-04

Gdy słuchałem koncertu GGR Betong, Szwedzkiej Noise'owej Orkiestry Kameralnej na festiwalu w Huddersfield, przypomniał mi się nagle mój pierwszy noise'owy koncert. Grał Zbigniew Karkowski. On spalił głośnik, a ja myślałem, że już nigdy nie odzyskam całkowicie słuchu. Nie byłem tym do końca zmartwiony – po co mi słuch, jeśli o wiele ciekawiej słuchało mi się muzyki Karkowskiego kolanami, plecami, stopami i tak dalej. Muzykę słuchaną ciałem rzeczywiście trudno zapamiętać, ale to pewnie kwestia tego, że rzadko mamy okazję to robić. W końcu wszystko jest kwestią praktyki.

Przypomniało mi się to pewnie dlatego, że GGR Betong powstał w 2013 roku trochę jako hołd oddany zmarłemu wtedy Zbigniewowi Karkowskiemu – kompozytorowi, który w latach 80. przyjechał do Szwecji. Większość repertuaru göteborskiej orkiestry opiera się na transkrypcjach utworów z kanonu muzyki noise: od Pauline Oliveros i Karkowskiego po Lasse Marhauga. Artyści tłumaczą utwory elektroniczne na swoje instrumentarium, którego trzon stanowią syntezatory, zatrzęsienie efektów, pedałów i elektronicznych przeszkadzajek (większość z nich muzycy zbudowali własnoręcznie), industrialny zestaw perkusyjny, ale i elektroniczne skrzypce, przeróżne trąby... Słyszymy też sopranistkę.

Nie są to dosłowne transkrypcje, to raczej reinterpretacje. GGR Betong stara się wyłuskać z nich poszczególne motywy, wyrazić idee przyświecające utworom. Jak przystało na orkiestrę, posiadają swojego dyrygenta – choć chyba lepiej byłoby nazwać go mistrzem ceremonii – który kontroluje energię wydobywającą się z muzyków. Posługując się mikserem, muzycy noise'owi mogą w ciągu ułamków sekundy wypełnić całą salę przeszywającym hałasem, doprowadzić do natychmiastowej erupcji. Instrumentaliści nie są w stanie zrobić tego tak szybko – potrzebują „rozbiegu”, mają swoje ograniczenia fizyczne. Inaczej mogliby się… przepalić.

Muzyka GGR Betong jest wyjątkowo odświeżająca, szczególnie kiedy jesteś na festiwalu muzyki współczesnej. Na takiej imprezie zawsze zdarzy się koncert nudniejszy, trochę przekombinowany, nadmuchany intelektualnie albo po prostu męczący. Tymczasem pokłady energii tryskającej ze szwedzkich muzyków są nie do zmierzenia. Chyba bliżej im do zespołu punkowego albo metalowego niż do poważnego ansamblu wykonującego muzykę poważną.

Mam nadzieję, że będzie głośno.


Tekst napisany przez Filipa Lecha na zamówienie festiwalu Sacrum Profanum

14.09.2018

Doing By Not Doing ✌ ✌ ✌

19:00

Koncert

Scena MOS Teatru im. J. Słowackiego

Bilety

Kup Bilet

Karnety

WSZYSTKIE KONCERTY SACRUM PROFANUM 2020 DOSTĘPNE PRZEZ ROK OD PREMIERY

ZOBACZ CAŁY FESTIWAL SACRUM PROFANUM 2020 TYLKO NA PLAY KRAKÓW

KARNET

150 zł

Nie obejmuje spektaklu Purification i koncertów Akordy Ezoteryczne i ~dojrzałość.

KARNET | Sacrum Profanum: Interakcje

Karnet obejmuje wszystkie 4 koncerty w ramach cyklu Sacrum Profanum: Interakcje

Kup karnet